piątek, 24 stycznia 2014

Wiersz nr19

Ja nic chcę być sama.
Ja nie chcę czuć się jak na pustyni.
Umierając z głodu i pragnienia,
z nadmiaru bólu i cierpienia.

Serdecznie zapraszam na mój drugi blog:
  • Opowiadanie typu facfiction o Black Veil Brides. 
=> http://darzycia.blogspot.com/

 

niedziela, 19 stycznia 2014

Wiersz nr18

Motto:

                Sama wyznaczam swoje cele
                A Ty i Twoje zdanie,
                Nie obchodzicie mnie wcale!.
                Nie znasz -nie oceniaj!.
                Znasz..?-doceniaj:*
                Nie lubisz mnie? Fajnie!.
               Słyszysz te brawa? Są dla mnie!.

czwartek, 16 stycznia 2014

Wiersz nr17



                                                           "Marzenia"
Marzenia mamy po to by spełniać je. By spełniać każdy swój sen. Ten dobry sen. I nie bać się. O jedno życie więcej, nie mamy szans. Wierzenie, że cofnie się czas. To tylko stracony czas. Ja wierzę, że marzenia się spełniają!.

wtorek, 14 stycznia 2014

Wiersz nr16

                                     ~Krew Odkupienia~

"Nosiła ból w sobie,
 Nie mogła poradzić z nim sobie,
O pomoc prosić nikogo nie mogła,
bo była sama, bezbronna.
Ból jej wzrastał i był nie do wytrzymania,
Nie wiedziała co zrobić, więc...
Go wylała.!
 Wypłynęła krew z ręki lewej,
Pełna bólu, rozpaczy, cierpienia....
Zwana przez nią Krwią Odkupienia."

~K.K.

~To chyba pierwszy wpis taki własny.

środa, 8 stycznia 2014

Wiersz nr15

Ostatnio kolega napisał do mnie wiadomość o treści: (Śmiać się chce)

On: Którego byś wolała? Emo czy Skate? 



Ja: To zależy co ma emo do skate?
 
On: No nie wiem ....
 Poczekaj ...
 Może ...
Może to... 

 
Ja: Skate Emo? Hymm... Bardzo ciekawe ... Ciekawe... Ale czego się mnie o to pytasz ?

On: Bo jesteś emo?

Ja: No jestem, ale co to ma do tego?

On: Ale wolisz tego emo czy skate?

Ja: Wolę  emo w czarnych włosach, ale ten też słodki ;).

On: To okeyy..  Na razie..

Ja: Pa.

Kompletnie nie wiem o co mu chodziło, ale okey.

piątek, 3 stycznia 2014

Wiersz nr14

Nie szukaj kogoś z kim możesz być, lecz kogos, bez kogo nie umiesz żyć

"Kochać to czasem znaczy pozwolić komus odejść..."
Są chwile, które w pamięci zostaną i choć czas leci, one nie mijają..."
Jedna radośc przepędza wiele trosk..."
czekaj bo gdzies mi pouciekalo
"My, decydujemy tylko o tym,jak wykorzystać czas, który nam dano..."

Wiersz nr13

Ból
Okropne cierpienie... i wrzaski.
Powietrze - gorace i ciężkie - lekko drży,
Nagle ciemnosć, ktos cos mówi.
Do mnie?
chyba nie...
Błysk, szybki i oslepiajacy.
Biały?
Nie.
Czerwony.
Ciemny.
Znowu - powtarza się - pulsuje.
Słyszę szept,lecz słów nie rozróżniam...
Widzę
Na tle tej pulsujacej czerwieni widze sylwetkę,
To kobieta, chyba. Chyba?
Na pewno.
Jej czarne włosy unosza się jak na wodzie...
Czarne?
Przeciez nic dokładnie nie widzę...
ale...
Ale wiem.
Mówi do mnie. Nie, nic nie rozumiem,
Serce uderza coraz mocniej,
Mysli kłębia się w głowie,
Nagle kobieta usmiecha się.
Okropnie, nieludzko.
Nie wiem czemu ale wzbudza we mnie...
Strach?
chyba tak...
Uderzenie pada znienacka.
Ból przeszywa me ciało.
Czerwień w tle szaleje,
Upadam, broczac krwia.
Ostatni, goracy haust powietrza wpada mi do płuc,
co się stało?
Nie wiem.
Zimno.
Straszne zimno.
Szept.
Cichy szept towarzyszy mi w drodze,
Dokad?
Na tamten swiat...