Piosenka:
Świat jest do kitu, od podłogi do sufitu. Ten świat jest do bani
wszystko mi się w nim chrzani .. ale nie ja wezmę żyletkę i zatopię
się w kulturze krwi mej. Ten świat jest przeciw mnie, już zaczynam
poddawać się. Siadam przy oknie i płacze przy ludziach, których nie
zobaczę, siadam na parapecie będąc na życia mecie, ale nie ja wezmę
żyletkę i zatopię się w kulturze krwi mej. Ten świat jest przeciw mnie,
już zaczynam poddawać się. Nagle światło w tunelu, zajęłam cie i do
celu i nagle coś we mnie trzasło, patrze, a tu światło zgasło, ale nie ja
wezmę żyletkę te i zatopię się w kulturze krwi mej. Bo świat jest przeciw
mnie, już zaczynam poddawać się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz